Oczami Vanessy
Dziś czwartek , więc mamy jeden dzień prócz cioci Stelli będzie jeszcze jej mąż Robert ciocia Mery z wujkiem stevem i ciocia Lucy z wujkiem colem . Mama będzie w niebie . weszłam do pokoju czystości i zaczęłam się szykować i te buty poszłam do Lau by mnie uczesała nie obyło się bez połamania szczotek siostra zrobiła mi luźnego koka . Mam nadzieję że tato kupił wszystkie ozdoby .
Oczami Laura
Po uczesanie vanessy musiałam wyrzucić 3 szczotki ją ubrałam się w czarne spodenki i niebieską bluzkę do tego trampki . mamy 10 minut drogi więc pójdziemy do klubu koncert zaczyna się o 18 -22 i jeszcze M&G . Matko czy ja tam muszę iść ??? Wezme sobie i Ness jakąś bluzę . jest za 15 18 wychodzimy
- Van chodź
- idę
Ja usiadłam na murku a Ness weszła do kolejki .
Gdy nagle przyjechał bus
C.D.N
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz